~ Justin ~
Byłem mocno przestraszony, bo zaraz po powrocie
ze spaceru moją księżniczkę rozbolała głowa.
Martwiłem się, że mogło coś jej stać.
Przecież wrzuciłem nią do wody zapominając o wszystkich rzeczach, które
spotkały nią kilka lat temu z mojej winy.
Gdy zobaczyłem, jak moja ukochana leży
z bolącą głową na moich kolanach naprawdę zacząłem się martwić. Jednak bać się
zacząłem dopiero w nocy.
~ Amelia ~
Po tym, jak Justin podał mi tabletkę
przeciwbólową głowa przestała mnie boleć, więc poszłam spać. Niestety w ciągu
nocy obudziłam się z potwornym bólem głowy.
Wyszłam ze swojego pokoju i skierowałam
się do pokoju mojego chłopaka. Niepewnie stanęłam w jego drzwiach.
Justin spał tak słodko, że nie miałam
serca go budzić, ale natłok bólu i myśli mnie przytłaczał. Podeszłam do łóżka
swojego chłopaka i lekko szurnęłam jego ramię.
Chłopak od razu się ocknął. Spojrzał na
mnie przestraszony. Chyba nie najlepiej musiałam wyglądać.
Mój ukochany pomógł mi położyć się na
jego łóżko. I chwilę wpatrywał się we mnie badawczym spojrzeniem.
− Kochanie wszystko w porządku? –
Spytał niepewnie.
Pokręciłam przecząco głową i wskazałam
na swoją głowę. Bieber od razu zorientował się co się dzieje.
Wstał z łóżka i chwilę później zjawił
się z tabletkami przeciwbólowymi i szklanką wody. Mój ukochany pomógł mi usiąść
na łóżku podając tabletkę i szklankę wody.
Położyłam się na jego łóżku i zakryłam
twarz poduszką. Mój ukochany położył się obok mnie i objął mnie w pasie.
− Maleńka. Powiedz mi, co się dzieje
kotku. – Poprosił czułym tonem.
Westchnęłam i znów przed oczami miałam
bolesne dla mojej głowy obrazy. Było ich za dużo na raz, od czego miałam
wrażenie, że głowa mi zaraz eksploduje.
− Jus po prostu głowa mnie boli. Za
dużo obrazów na raz się pojawia w moich myślach. – Powiedziałam sycząc z bólu.
Chłopak od razu ściągnął poduszkę z
mojej głowy i spojrzał na mnie wyraźnie zdziwiony.
− Myszko, jakie obrazy? – Spytał
zdziwiony.
Westchnęłam i opowiedziałam mu o tych
wszystkich wizjach. Gdy mu opowiadałam tych wszystkich obrazach chłopak szeroko
uśmiechnął się do mnie.
− Księżniczko spójrz na mnie. –
Poprosił mój chłopak.
Niechętnie podniosłam wzrok i
spojrzałam w jego piękne czekoladowe tęczówki, które teraz w ciemności wydawały
się bić nieskończonym blaskiem gwiazd.
− Kochanie, chyba odzyskujesz pamięć. –
Powiedział z uśmiechem na twarzy. – Maleńka spróbuj zasnąć. Może to, chociaż na
chwilę to Ci pomoże. Przytul się do mnie spróbuj zasnąć w moich ramionach. –
Wyszeptał mi do ucha mój ukochany.
Od razu wtuliłam się w jego ciało
kładąc swoją głowę na jego nagim, idealnie wyrzeźbionym, wytatuowanym torsie.
− Justin przepraszam, że Cię obudziłam.
– Powiedziałam robiąc minę smutnego szczeniaczka..
− Amy nie martw się tym. Dobrze
zrobiłaś przychodząc do mnie. Mam nadzieję, że ta tabletka pomoże Ci i wszystko
będzie dobrze. – Wyszeptał w moje włosy i pocałował w czubek głowy.
Po tej tabletce głowa mnie mniej bolała
i udało mi się na nowo zasnąć.
W śnie też widziałam obrazy z
przeszłości, ale nie były tak bolesne i tak chaotyczne.
Gdy rano wstałam zobaczyłam, że mój chłopak mi się przygląda z
uśmiechem na twarzy.
− Ja chce tak dziennie. – Powiedział
słodkim tonem Justin.
Zaśmiałam się cicho i spojrzałam na
niego wspierając się na łokciach i uśmiechając w jego stronę.
− Kochanie, ale co Ty chcesz dziennie?
– Spytałam z uśmiechem na twarzy i musnęłam lekko jego usta.
Bieber wpił się w moje usta, jak
pijawka i w nieskończoność przeciągał nasz pocałunek.
− Chcę się dziennie zasypiać i budzić
się w twoich ramionach. Dostawać od Ciebie takie słodkie pocałunki na
przywitanie. – Powiedział rozmarzony.
Wyjęłam z pod pleców poduszkę, którą
uderzyłam go w głowę, na co oboje zaczęliśmy się śmiać.
− Kochanie też bym chciała wiele rzeczy,
ale prawda jest taka, że za kilka dni muszę wrócić do szkoły. Wiesz, że będę
tęsknić za Tobą, gdy wyjadę? – Spytałam mocniej go tuląc do siebie.
− Malutka ja będę tęsknił jeszcze
bardziej. A jak głowa? Boli jeszcze? Obrazy z przeszłości się uspokoiły? –
Zadawał pytania zmartwiony.
Uśmiechnęłam się do niego i musnęłam
delikatnie jego słodkie usta.
− Tak z głową jest już dobrze. A obrazy
już mi się nie pokazują. Justin teraz czuję się całkiem inaczej… - Zaczęłam,
ale nie dokończyłam, bo ktoś wszedł do pokoju mojego chłopaka.
Po
przeczytaniu skomentuj
Kto
przeszkodził w rozmowie Amy i Justina?
Jak Amy
poradzi sobie podczas nagrywania teledysku?
Co Pattie
zrobi, gdy zobaczy w końcu Amelię?
Życzę miłego czytania :)
Świetny rozdział czekam na następne :)
OdpowiedzUsuńNominuję cię do LIEBSTER BLOG AWARD, więcej na blogu : http://espoir-jb.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń