2.07.2014

Rozdział 23


Rozdział 23

~ Christian ~

         Rano musiałem wyjechać do Ameryki, bo miałem egzaminy następnego dnia w szkole.
         Wiedziałem, że teraz, gdy Amy zna już prawdę wszystko będzie inaczej. Cieszyłem się, że w końcu nam wybaczyła to, że ukrywaliśmy przed nią prawdę.
         Jednak nie mogłem przestać myśleć o Karolinie, czyli przyjaciółce mojej starszej siostry.
         Ta dziewczyna naprawdę miała coś w sobie. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się do niej zbliżyć i wyjdzie z tego coś poważnego.

~ Amelia ~

         Cait zadzwoniła do mnie, że dziś nie wraca na noc d domu, bo jedzie z Chazem do hotelu.
         Po tym telefonie uśmiechnęłam się do swojego chłopaka i mocno wtuliłam w jego tors.
         − Z czego się tak śmiejesz kruszynko? – Zapytał z uśmiechem mój książę z bajki.
         − Cait i Chaz wrócili do siebie i jadą do hotelu. A ja będę sama w tym dużym domu, bo Chris wyjechał już do Ameryki. – Powiedziałam przygryzając dolną wargę.
         Justin to widząc cicho się zaśmiał i przyciągnął mnie bliżej do siebie, po czym lekko musnął moje usta.
         − Amy, co Ci chodzi po głowie? I nie mów, że nic, bo zawsze zagryzasz dolną wargę, jeśli coś planujesz. – Powiedział Justin pogodnym tonem.
         − Kochanie a może zostałbyś u mnie dziś na noc. Nie chcę sama spać w tym domu. – Powiedziałam proszącym tonem znów przygryzając dolną wargę.
         − Dobrze księżniczko. – Powiedział pogodnie Justin, po czym wstaliśmy z ławki w parku i ruszyliśmy w stronę auta.
         Pojechaliśmy najpierw do hotelu, w którym zakwaterowany był mój chłopak. Tam ze swojego pokoju Jus zabrał najpotrzebniejsze rzeczy i pojechaliśmy do mojego domu.
         Niestety przed wyjściem z hotelu czekali na Justina paparazzi. Wieści na temat nowych znajomości Biebera bardzo szybko się rozchodzą.
         Justin, czy to jest twoja nowa dziewczyna? Jak długo się znacie? Czy Selena wie o twojej nowej miłości? – Przekrzykiwali się dziennikarze.
         Mój ukochany objął mnie opiekuńczo ramieniem i wyszliśmy z hotelu nie zwracając uwagi na paparazzich.
         Justin wziął ode mnie kluczyki z samochodu i otworzył przede mną drzwi od strony pasażera, po czym sam usiadł za kierownicą i odjechał z piskiem opon.
         Przy prędkości, z jaką jechał mój chłopak do mojego domu w dziesięć minut, gdzie droga w to miejsce mi zazwyczaj zajmuje dwa razy tyle czasu.
         Gdy dojechaliśmy do mojego domu Justin złapał mnie za rękę i weszliśmy do środka. Usiedliśmy na kanapie i zaczęłam przełączać kanały w telewizji. Oparłam swoją głowę o ramię swojego chłopaka.
         Biebs objął mnie ramieniem w pasie i czule pocałował mnie w czubek głowy.
Po przeytaniu skomentuj

Czy między Justinem a Amelią do czegoś dojdzie?
Czy Cait i Chaz będą razem szczęśliwi?
Czy Chris w końcu pozna bolesną prawdę o Karolinie?
Jak długo Jus i Amy będą w stanie ukryć swoją miłść?

Życzę miłego czytania :)

1 komentarz: